De Man – Derrida. Pomiędzy konieczną śmiercią a możliwym przeżyciem

Piotr Sadzik

Abstrakt


W moim artykule chciałbym przyjrzeć się rozbieżnościom między strategią lekturową wynikającą z prac Paula de Mana a tą właściwą perspektywie Jacques’a Derridy. Jak sądzę, kluczową osią sporu jest tu, dosłownie, kwestia życia i śmierci. Poprzez analizę sposobu, w jaki odnoszą się do obu tych pojęć wspomniane strategie (dekonstrukcjonistyczna i dekonstrukcyjna), można wyznaczyć miejsce rozejścia się ich dróg. Odmienność obydwu perspektyw zasadza się, m.in. na różnym odczytaniu uwag Waltera Benjamina dotyczących “zadania tłumacza”. Kiedy belgijski teoretyk literatury obwieszcza jedynie konieczność śmierci tekstu oryginalnego, w pracach Benjamina i Derridy można również dostrzec wezwanie do przeżycia, które jest możliwe wyłącznie w tłumaczeniu. To przesunięcie akcentów skutkuje zatem poróżnieniem pomiędzy poznawczym, radykalnym odczarowaniem i sceptycyzmem de Manowskiej alegorii a stanowiskiem Derridy. Francuski filozof z kolei odrzuca zarówno twierdzenia de Mana, jak i naiwność i optymizm symbolu, wzywając do specyficznego rozumienia żydowskiego Mesjasza jako figury ani pozytywnej ani negatywnej, jako figury „mesjaniczności bez mesjanizmu”.


Pełny tekst:

PDF

Refbacks

  • There are currently no refbacks.