Filozofia komunitarianizmu i Tocqueville

Paweł Załęski

Abstrakt



Błędy obecne przede wszystkim w długiej tradycji angielskich, ale także i krótszej – polskich tłumaczeń przyczyniły się prawdopodobnie do powszechnej akceptacji poglądu, że Tocqueville rozumiał termin społeczeństwo cywilne w sposób zupełnie odmienny niż jemu współcześni Hegel i Marks. W ich pracach społeczeństwo cywilne jako mieszczańskie, burżuazyjne czy też rynkowe oznaczało sferę aktywności ekonomicznej, „systemu potrzeb” zaspokajającego pragnienia konsumentów przez pracę producentów. Przyczyny złego rozumienia Tocqueville’a leżą w braku w anglosaskim świecie koncepcji spółki cywilnej, po niemiecku Gesellschaft bürgerlichen Rechts – narzuconej całej kontynentalnej Europie wraz z napoleońskim kodeksem cywilnym. By prawidłowo rozumieć intencje autora, należy założyć, że pisząc o cywilnych stowarzyszeniach, miał na myśli przedsięwzięcia gospodarcze, a nie organizacje pozarządowe. Współczesne zawłaszczenie dzieła Tocqueville’a przez komunitarian jako apologetów trzeciego sektora należy uznać za bezpodstawne i błędne. Tocqueville pisał o Ameryce raczej w duchu liberalnym niż republikańskim.

Pełny tekst:

 Tylko dla subskrybentów

Refbacks

  • There are currently no refbacks.